SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA IM. I. J. PADEREWSKIEGO W KATOWICACH
aktualności o spółdzielni eBOK remonty przetargi statut przepisy gazetka B.O.N. sala konf. rezonans formularze

::GAZETKA|2003.10

:: cennik ogłoszeń

Grom z jasnego nieba

Pięcioro turystów poraził 7 lipca ubiegłego roku piorun pod szczytem Trzech Koron w Pieninach. Uderzył w drzewo, pod którym stali. Na szczęście tym razem nikt nie zginął. Wszyscy porażeni z oparzeniami trafili jednak do szpitala. Takie wypadki zdarzają się podczas letnich burz niemal każdego tygodnia. Giną ludzie, zwierzęta, płonie dobytek. Grom z jasnego nieba budzi dziś trwogę tak jak sto i tysiąc lat temu. Jak się przed nim bronić?

WYJDź Z WANNY

Zdaniem ekspertów z Państwowej Straży Pożarnej, najlepiej w czasie burzy schronić się w budynku. Jednak jeżeli na dachu budynku jest wysoka antena telewizyjna czy maszt radiowy i nie mają one prawidłowo działającej instalacji odgromowej, może się zdarzyć, że napięcie wyładowania atmosferycznego „wejdzie” do domowej sieci niskiego napięcia. W takiej sytuacji piorun może zniszczyć telewizor, radio czy komputer, a nawet telefon. Lepiej więc podczas gwałtownej burzy nie słuchać przez słuchawki radia podłączonego do kontaktu, bezpieczniejsze są odbiorniki bateryjne. Jeżeli dom nie ma odgromników lub są źle zainstalowane, nie należy się zbliżać do urządzeń elektrycznych i metalowych. Nie jest bezpieczne kąpanie się w wannie, korzystanie z wody bieżącej, dotykanie kranu czy kaloryfera. Ogólna zasada jest taka, że należy odłączyć urządzenia elektryczne od prądu. Uderzenie pioruna w pobliżu może je zniszczyć.

UCIEKAJ OD DRZEWA

W najgorszej sytuacji jesteśmy wtedy, gdy burza zaskoczy nas na dworze. Obowiązuje wówczas kilka zasad : - przede wszystkim nie stawaj pod wysokimi drzewami czy latarniami; - trzymaj się z dala od trakcji tramwajowych i kolejowych, transformatorów i przewodów wysokiego napięcia.

W otwartym terenie należy kucnąć ze złączonymi nogami. Nie kładźmy się na ziemi i nie stójmy w rozkroku! Powierzchnia styku naszego ciała z ziemią musi być jak najmniejsza. Nie wolno jeździć na rowerze ani dotykać jego metalowych części. Wystrzegajmy się biegania, poruszania szybkim krokiem w większej grupie osób. Na otwartym terenie nie powinniśmy korzystać z parasoli z metalowymi rączkami ani używać walkmanów. Bardzo ryzykowne są spacery na plaży. Zbiorniki z wodą, a szczególnie słone morze i mokry piasek łatwo ściągają pioruny. Z kolei w górach należy zejść z grani lub wysoko położonych wzniesień i schować się w jakimś zagłębieniu.

WYŁąCZ TELEFON

A co z rozmowami przez telefon komórkowy? Zdaniem ekspertów rozmowa przez komórkę nie grozi porażeniem. Korzystanie podczas burzy z telefonu komórkowego ma znikomy wpływ na ściągnięcie na siebie pioruna. Niebezpieczeństwo polega na tym, że na wakacjach często jesteśmy na granicy zasięgu i aby go złapać, wychodzimy na otwartą przestrzeń lub wzniesienie. Wtedy narażamy się na uderzenie.

Uwaga! Bardziej niebezpieczne są telefony stacjonarne. Według badań przeprowadzonych w USA, aż 2,7 % ofiar śmiertelnych zostało porażonych podczas rozmowy telefonicznej.

ZOSTAŃ W AUCIE

Co zrobić, gdy burza nas zaskoczy podczas jazdy samochodem? Należy się zatrzymać i pozostać w samochodzie. Pozostaniemy w nim bezpieczni, pod warunkiem, że nie będziemy dotykać metalowych części ani wychylać się przez okno. Samochodem możemy podróżować bezpiecznie, niezależnie od tego, czy mamy pasek „antystatyczny”, czy nie. Jeżeli parkujemy, to nie należy tego robić pod wysokim drzewem. Nie jest natomiast bezpiecznym schronieniem namiot. Zagrożenie stanowią elementy metalowe - maszt, wsporniki, śledzie, szpilki - które mogą "ściągnąć" piorun.

POLICZ DO TRZECH

Często zastanawiamy się, jak daleko od nas uderzył piorun. Aby się o tym przekonać, liczymy sekundy od zobaczenia błyskawicy do usłyszenia grzmotu mnożymy przez 330 m (prędkość rozchodzenia się dźwięku). Jeżeli więc doliczymy do trzech - burza jest w odległości 1 km. Eksperci zalecają schronienie się w budynku wówczas, kiedy odstęp między błyskiem a grzmotem jest mniejszy niż 30 sekund. Radzą też przeczekać w kryjówce przez 30 minut od ostatniego grzmotu (tzw. zasada 30/30).

Osobie Porażonej piorunem, u której niewyczuwalne są oddech i tętno, należy udzielić pierwszej pomocy, wykonując masaż serca i sztuczne oddychanie. Podobnie jak przy porażeniu prądem. Zawsze należy najszybciej wezwać fachową pomoc. Lekarze dodają, że nie trzeba bać się dotykania chorego.


« wstecz





Spółdzielnia Mieszkaniowa im. I. J. Paderewskiego, 40-282 Katowice, ul. Paderewskiego 65
tel. 256.31.80, tel./fax 255.18.39, email: poczta@smpaderewski.pl
Odwiedziło nas: 3971 internautów. Dziękujemy.
Design © 2004-2005 Bigg