| SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA IM. I. J. PADEREWSKIEGO W KATOWICACH | |||||||||||||||||||
 |  |  |  |  |  |  |  |  |
 |
 |
 |
||||||||
| aktualności | o spółdzielni | eBOK | remonty | przetargi | statut | przepisy | gazetka | B.O.N. | sala konf. | rezonans | formularze | ||||||||
|
::GAZETKA|2004.09 Harcerskie lato Tuż przed wakacjami na klatkach schodowych naszego osiedla zawisły informacje, że Harcerski Klub "Komandos" zawiesza działalność na okres wakacji. Było to nie do końca zgodne z prawdą, ponieważ wakacje to, dla naszego Klubu i harcerzy w nim działających, końcowy okres przygotowań do letniego obozu harcerskiego i ostatecznie wyjazd na ten obóz. W tym roku instruktorom naszego szczepu udało się zorganizować cztery takie obozy. Tak duża liczba tych obozów była podyktowana dużą rozpiętością wiekową naszych harcerzy i w związku z tym różnymi oczekiwaniami, co do sposobu spędzania czasu na obozie. Wędrownicy, czyli najstarsi z harcerzy działający w 16 DW "Katharsis", pojechali w lipcu na dwutygodniowy rejs po Mazurach. Komendantem tego obozu był phm. Szymon Strąk, pod którego wodzą wędrownicy zwiedzili Giżycko, Węgorzewo, Mamerki pływając po takich jeziorach jak Śniardwy, Mamry, Bełdany, Nidzkie, Niegocin i Seksty. Harcerze starsi, czyli trochę młodsi od wędrowników (gimnazjaliści), działający w 21 DHS "Periculim", nie mieli już tak łatwo. Oni musieli przemierzać kilometry na własnych nogach podczas obozu wędrownego na trasie Chojnice - Ustka - Stilo. Z Katowic wyruszyli 1 sierpnia mając nadzieję, uda im się dotrzeć na wschodni kraniec świata, za morza, do krainy Aslana tak jak bohater książek Lewisa "Opowieści z Narni". To właśnie na podstawie tej książki powstała nazwa obozu "Ker-Paravel" oraz cała fabuła. Pieczę nad tym przedsięwzięciem trzymała phm. Barbara Brol. Małe ułatwienie, uczestnicy tego obozu, mieli, kiedy wyruszali ze Swornych Gaci, ponieważ trasę do Rytla pokonali na kajakach. Niestety okazało się, że to "ułatwienie" nie było takie łatwe. Poczuli to po pierwszych kilkunastu minutach wiosłowania w kajaku. Zanim dotarli do celu swej wędrówki, zahaczyli jeszcze o Smłodziński Las i Łebę. Natomiast ich celem była nadmorska miejscowość Stilo, gdzie, od 31 lipca do 21 sierpnia, stacjonowały dwa pozostałe obozy naszego szczepu. Pierwszy z nich to letnia kolonia zuchowa "Aquatica", której komendantką była Julia Kolonko HO. Zuchy, choć najmłodsze, na brak wrażeń nie mogły narzekać. Zaraz po przyjeździe okazało się, że zły Bajkozjad wykrada dobre postacie z bajek. Na szczęście zepsuł mu się wehikuł, którym poruszał się między bajkami, co uniemożliwiało mu więzienie kolejnych postaci. I tu do akcji wkroczyły nasze zuchy. Dowiedziały się, że wehikuł Bajkozjada nie działa, ponieważ zgubiła się jedna bardzo ważna śrubka. Co więcej musiały znaleźć ja przed nim, żeby już nigdy nie porywał bajkowych postaci. Dzięki bajkowemu statkowi "Aquatica", mogły poruszać się między bajkami. Odwiedziły Aladyna, Dolinę Muminków i Nibylandię, gdzie ostatecznie odnalazła się śrubka. Ostatni z naszych obozów to standardowy obóz harcerski (dla dzieci z 4,5,6 klas SP), którego komendantem był phm. Michał Ziajski. W tym roku postanowiono wrócić do naszych korzeni słowiańskich i obóz nazwano "Slavinja". Dzięki temu, podczas tego obozu harcerze mieli możliwość zgłębiać tajniki, nie tylko wszystkich technik harcerskich, ale i kultury naszych przodków. Pradawne wierzenia, legendy i obrzędy stały się osią, wokół której toczył się cały obóz. Walczyliśmy z demonami, rozmawialiśmy z Bogami. Wszystko tak jak to robili Słowianie wiele lat temu. Ostatecznie udało się nam zdobyć błogosławieństwo wielkiego Peruna i nieśmiertelność (o szczegóły pytajcie harcerzy). Obóz harcerski to nie tylko zabawa, ale przede wszystkim nauka i dzięki tej fabule udało się połączyć przyjemne z pożytecznym. Tak w dużym skrócie wyglądało tegoroczne lato w Harcerskim Klubie "Komandos". Ale wspominki nie potrwają długo, bo za rok będą kolejne wakacje i następne obozy . Wszystkich tych, których zainteresowała nasza przygoda i, którzy nie chcą czekać do następnego obozu, zapraszamy na zbiórki. Możesz przyjść, kiedy tylko zechcesz!! Z harcerskim pozdrowieniem CZUWAJ ! Anna Kalinowska HO
Z każdym pytaniem można kierować się do komendanta szczepu. Telefon kontaktowy: 880-392-347. |